Chyba każdemu z nas zdarzyło się jeść zapiekankę „z dworcowej budki”, niestety często jakość używanych tam składników pozostawia wiele do życzenia . Ja proponuję domową jej wersję, która posmakuje każdemu kto jest wielbicielem tego fast foodu. Co prawda nie jest to zbyt wykwintne danie, ale kto by się tym przejmował:) Przynajmniej wiem, co jem:)
Składniki:
- bagietka
- cebula
- kilka pieczarek
- starty żółty ser
- masło
- keczup
- słodka papryka w proszku
- sól, pieprz
Przygotowanie:
- Na łyżce masła i oliwy zeszklić drobno posiekaną cebulę
- Pieczarki zetrzeć na tarce o grubych oczkach i dodać do cebuli
- Dodać łyżeczkę słodkiej papryki oraz sól i pieprz do smaku i dusić wszystko razem kilka minut na małym ogniu
- Bagietkę przekroić wzdłuż, posmarować cienko masłem i przykryć warstwą pieczarek z cebulką
- Posypać dość grubo startym serem i zapiekać w piekarniku nagrzanym do 220 stopni do momentu zrumienienia bułki i roztopienia sera
- Polać keczupem i gotowe
Smacznego:)